Paweł Baran w sezonie 2022 nie będzie już pełnił funkcji menedżera „Jaskółek”. Szykują się znaczące roszady w sztabie szkoleniowym Unii Tarnów. Decydując się na zmianę otoczenia, postanowił przenieść się do PGE Ekstraligi.
Mówiło się w ostatnim czasie, że były żużlowiec przeniesie się do Motoru Lublin i poprowadzi drużynę w U-24 Ekstralidze. Jednak już wiadomo, że on nowego sezonu będzie on pracował w teamie Mateusza Cierniaka. Dołączenie do zespołu młodzieżowca, to nowa rola jaką podejmie 38-latek.
Zawsze jestem ambitnym człowiekiem. Postanowiłem, że moja praca w Unii Tarnów dobiega końca. Przede mną nowe zadania, nowe cele. Zmieniam troszkę działalność. Stworzyła się taka koncepcja, żeby dołączyć do teamu Mateusza i po przemyśleniach, po analizie wszystkiego, zdecydowałem się na ten krok
– powiedział Paweł Baran dla portalu speedwaynews.pl
W Tarnowie Paweł Baran popracuje jeszcze do końca lutego. Złożenie wypowiedzenia i decyzja o rezygnacji z funkcji jaką pełnił w klubie, była zaskoczeniem dla samego Grzegorza Habla, prezesa Unii Tarnów. Głównie z takiej racji, że nikt nie chciał się go pozbywać. Jednak decyzja już zapadła i trzeba ją uszanować.
Kontakt między Baranem, a utalentowanym Cierniakiem nie trwa od dziś. Tak naprawdę pracują ze sobą od początku kariery młodzieżowca. Dodatkowo jest on w dobrej relacji z ojcem Mateusza, Mirosławem Cierniakiem. Gdyż w przeszłości miał z nim okazję prowadzić zespół Unii Tarnów.
Z Mateuszem pracujemy nie od dzisiaj, można powiedzieć, że od początku jego kariery. Przygotowuje go w sezonie zimowym do startów, pracujemy również w sezonie letnim. Mirek jest moim przyjacielem, możemy na siebie liczyć. Dobrze nam się razem pracuje i zawsze udawało nam się osiągać postawione cele
– dodał były żużlowiec.
Pozostaje więc pytanie, przez kogo Paweł Baran zostanie zastąpiony w przyszłym sezonie?
Od dłuższego czasu wiemy, że Marek Cieślak miał w tym roku pełnić wyłącznie rolę eksperta żużlowego stacji Canal+. Jednak ostatecznie połączy to z pracą klubową, gdyż przy współpracy z Grupą Azoty zdecydował się na powrót do Unii Tarnów.